Stworzyli portal o zbrodniach popełnionych na Polakach w czasie II wojny światowej

grafika

Jest współzałożycielem Stowarzyszenia Polska Hekatomba, w ramach którego powstał Portal z wykazem hitlerowskich i sowieckich zbrodni popełnionych na Polakach, adresowany do wszystkich zainteresowanych polską historią w czasie II wojny światowej. - O zbrodniach na polskich obywatelach pisze się już od kilkudziesięciu lat, prowadzone są badania, istnieją stowarzyszenia upamiętniające różne wydarzenia, ale wszystko to jest dotąd rozproszone. Uznaliśmy, że jest potrzeba i szansa na skupienie dyskusji, ale też różnych inicjatyw społecznych upamiętniających tragiczne doświadczenia Polaków w czasie II wojny światowej, w jednym miejscu – mówi dr hab. Daniel Wicenty, prof. UG, socjolog z Wydziału Nauk Społecznych UG.

Polskahekatomba.pl to portal, który zawiera dane dotyczące zbrodni popełnionych na obywatelach II RP, głównie przez nazistowskie Niemcy i sowiecką Rosję.

- Podajemy ich położenie i nazwę miejscowości na interaktywnej mapie, na którą nanieśliśmy już ponad 3,5 tys. takich miejsc. W przypadku części z nich podajemy także zwięzłą notatkę z opisem, czyli czas, sprawcy, okoliczności - opowiada dr hab. Daniel Wicenty, prof. UG, socjolog z Wydziału nauk Społecznych UG, jeden z założycieli portalu. - Autorami notatek w przeważającej mierze są zawodowi historycy. Mapa z punktami i ułożona chronologicznie lista zbrodni to rdzeń strony. Dla łatwego identyfikowania konkretnego miejsca dodaliśmy także prostą wyszukiwarkę, gdzie można wpisać nazwę miejscowości bądź nazwisko.

Od 2020 r. działa Stowarzyszenie Polska Hekatomba, założone przez trójmiejskich pasjonatów historii. To oddolna inicjatywa, w 100 proc. sfinansowana z prywatnych środków. Zarząd stowarzyszenia tworzą Tomasz Stachura, dr hab. Daniel Wicenty, prof. UG oraz mecenas Maciej Adamczyk.

- Inspiracji dla tego przedsięwzięcia było kilka. Przede wszystkim konferencja pt. "Polska hekatomba i walka z polonofobią", zorganizowana jakiś czas temu przez tygodnik "Do Rzeczy". Pojawił się zatem termin, który proponował nową, całościową perspektywę spojrzenia na traumatyczne, tragiczne doświadczenia Polaków w czasie II wojny światowej - mówi dr hab. Daniel Wicenty. - Inną ważną inspiracją było pojęcie ludobójstwa, zaproponowane przez polskiego prawnika Rafała Lemkina. Dotyczy ono nie tylko fizycznego unicestwiania grup narodowych, etnicznych, religijnych czy rasowych, ale zwraca uwagę także na codzienny terror, rabowanie dzieci, przesiedlenia czy przymusową sterylizację.

Misją Stowarzyszenia oraz utworzonego niedawno portalu jest nie tyle upowszechnienie wiedzy o zbrodniach dokonywanych na obywatelach polskich, ale przede wszystkim wprowadzenie do obiegu naukowego, medialnego i potocznego terminu "Polska Hekatomba", a tym samym, jak podkreślają inicjatorzy pomysłu, społeczne zakorzenienie całościowej perspektywy polskich ofiar dwóch totalitaryzmów. 

Nad projektem pracowali naukowcy, historycy i pasjonaci, a materiały, które znalazły się na portalu pochodzą m.in. z archiwów Instytutu Pamięci Narodowej, zbiorów muzealnych i prywatnych kolekcji.

Portal ma być systematycznie uzupełniany o nowe treści, przede wszystkim o notatki dotyczące zidentyfikowanych miejsc zbrodni.

- Zachęcamy do przyłączenia się, czy to w charakterze członka Stowarzyszenia, które ma charakter otwarty, czy też autora treści zamieszczanych na portalu, tu prośba zwłaszcza do historyków i studentów historii – dodaje dr hab. Daniel Wicenty, prof. UG. - Mamy nadzieję na nawiązanie współpracy także z różnymi lokalnymi stowarzyszeniami i organizacjami.

Inauguracja portalu Polskahekatomba.pl odbyła się w poniedziałek, 7 lutego, w Muzeum Marynarki Wojennej w Gdyni.

Elżbieta Michalak-Witkowska/Zespół Prasowy UG