Z okazji Światowego Dnia Własności Intelektualnej zapytaliśmy uczestników organizowanego przez Centrum Transferu Technologii UG Intellectual Property & Innovation Week o porady dla naukowców, którzy chcą wejść w świat biznesu. Oto ich odpowiedzi.
Zastępca Prezesa Urzędu Patentowego RP dr Piotr Zakrzewski
- Poradziłbym naukowcom, żeby przyjęli szerszą perspektywę, czyli nie patrzyli tylko na kwestie związane z publikacją swojego rozwiązania, ale także zadbali o jego ochronę. Takie posunięcie zwiększy wartość przyszłego przedsiębiorstwa czy start-upu oraz przyniesie konkretne zyski. Kolejność tych działań powinna być taka, że najpierw patentujemy, a potem publikujemy. Ta koncepcja powinna przyświecać naukowcom, ponieważ od razu patrzą na dane rozwiązanie z punktu widzenia biznesowego, a nie tylko w ramach realizacji wyników badań.
International Project Leader Joanna Broy - EIT Health Ecosystem Lead for Poland, Lifescience Innovation & Education Manager
- Przede wszystkim nie iść tą drogą samemu, czyli nie bać się wyszukiwać osób, które mają doświadczenie w komercjalizowaniu innowacyjnych rozwiązań. Można skontaktować się np. z Centrum Transferu Technologii czy inkubatorem dla start-upów. Takie jednostki mają personel i zasoby, aby wesprzeć naukowców w tym procesie. Nie ma sensu tracić czasu, aby dojść samemu do pewnych rzeczy, tylko skorzystać ze wsparcia profesjonalistów. Po drugie nie polecam zamykać się w regionalnych konkursach i inicjatywach, tylko poszukać źródeł finansowania innowacyjnych rozwiązań na arenie europejskiej, np. w ramach Horizon Europe czy EIT Health. Korzystanie z tych programów bardzo pomaga, chociażby w skalowaniu przedsiębiorstwa na rynek zagraniczny. Radziłabym także, żeby naukowiec nie brał wszystkiego na swoje barki, tylko ustalił, kogo w zespole mu brakuje i poszukał odpowiednich osób do tej roli.
Magdalena Wójtowicz, Wiceprezeska Zarządu Gdańska Fundacja Przedsiębiorczości - Inkubator Starter
- Po pierwsze poszukałabym wiedzy, jak wdrażać pomysł na rynek. Komercjalizować, to znaczy zaoferować produkt, na który ktoś będzie chciał wydać pieniądze. Trzeba sobie odpowiedzieć na następujące pytania: czy rozwiązujemy problem, jaki problem rozwiązujemy i czy za jego rozwiązanie ktoś będzie nam skory zapłacić. Do tego potrzeba zbudować swój model biznesowy, przygotować strategię wejścia na rynek oraz zweryfikować grupę docelową. Warto sięgnąć po takie narzędzia biznesowe podczas rozwijania start-upów. W Gdańsku i nie tylko działa sporo instytucji, które zajmują się wspieraniem takich działań. Jednym z nich jest Inkubator Starter, którym zarządzam i który regularnie oferuje programy dla młodych biznesów.
Klaudia Maciejewska, Product Managerka, Currenda Lab
- Nie należy się bać i trzeba mieć odwagę, aby wyjść ze swojej strefy komfortu. Pierwszym krokiem jest próba dotarcia do osoby z biznesu i przedstawienia jej swoich wyników badań/pomysłu oraz nawiązania współpracy. Biznes jest bardzo otwartym obszarem. Przede wszystkim liczy się tu komunikacja i różnorodność. Ważne jest również, aby ustalić swój cel i sposób jego osiągnięcia. Należy zadać sobie pytanie, do czego dążymy? Czy chcemy opatentować nasze dzieło, wejść we współpracę z danym przedsiębiorstwem, a może skorzystać z możliwości realizacji doktoratu wdrożeniowego? Musimy zidentyfikować i zdefiniować nasz cel, a następnie dążyć do tego, aby osiągnąć sukces!