Trochę lukru, trochę dziegciu. Debata FarU w UG

debata

fot. Paweł Sudara/GUMed

Społeczności akademickie trzech uczelni: Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego, Politechniki Gdańskiej i Uniwersytetu Gdańskiego uczestniczyły w debacie pt. Po co nam Związek Uczelni im. Daniela Fahrenheita? Tym razem gospodarzem spotkania był Rektor Uniwersytetu Gdańskiego.

Poprzednie debaty odbyły się w Politechnice Gdańskiej i w Gdańskim Uniwersytecie Medycznym. Oprócz społeczności akademickiej trzech uczelni w spotkaniu uczestniczyli przedstawiciele Pomorskiego Urzędu Marszałkowskiego.

Stanisław Szultka, Dyrektor Departamentu Rozwoju Gospodarczego Urzędu Marszałkowskiego Województwa Pomorskiego, określił FarU jako identyfikowaną na poziomie europejskim szansę dla regionu wspierania innowacyjności i postępu technologicznego.

 

debata

fot. Paweł Sudara/GUMed

Razem możemy więcej

Prof. dr hab. Piotr Stepnowski, Rektor UG w słowie wstępnym przekonywał, że konsolidacja i uwspólnienie działań, przeważa nad działaniami w pojedynkę. - Różnimy się, ale jesteśmy podobni – powiedział, namawiając do aktywnej dyskusji. - To nie ma być misja trzech rektorów, ale całej społeczności – dodał.

Przypomnijmy, że FarU stanowi blisko 4 tys. naukowców, 1700 doktorantów, ok 44 tys. studentów. To także reprezentacja  30 dyscyplin naukowych i grono 60 naukowców, którzy znaleźli się na prestiżowej liście Stanford University - dwóch procent najwyżej cytowanych na świecie naukowców.

Rektor UG odwołał się do życiorysu patrona FarU. - Nasz patron  miał być kupcem. Gdyby nie jego upór, nie byłoby światowej sławy Fahrenheita – powiedział. - Tak samo, bez pasji i śmiałej wizji nie byłoby Związku Fahrenheita. Dążąc do konsolidacji musimy być jak Daniel, mamy tę siłę i pasję – dodał.

W dyskusji trzech rektorów, podkreślano zalety współpracy, ale także nowe, czasem trudne doświadczenia. - Trochę ze sobą konkurujemy. Ale możemy być wspólnotą – powiedział prof. dr hab. inż. Krzysztof Wilde, Rektor PG.

Sportowych porównań użył prof. dr hab. Marcin Gruchała, Rektor GUMed, określając zaawansowanie działań FarU.  – Biegniemy coraz szybciej i awansujemy. Mając więcej możliwości i środków, będziemy mogli jeszcze szybciej biec – powiedział.

Podczas dyskusji podkreślano trudność zadania związanego z federalizacją uczelni, budowania wspólnej struktury i marki z zachowaniem autonomii. Jako przykład korzystnych zmian i europeizacji uczelni zaprezentowano dobre praktyki francuskich uczelni federacyjnych na przykładzie Uniwersytetu Paryż - Saclay. Ta uczelnia, według rankingu szanghajskiego znajduje się w pierwszej pięćdziesiątce najlepszych uniwersytetów na świecie,  aż w jedenastu dyscyplinach. Uczestnicy debaty mieli okazję poznać konkretny przykład prężnie działającego ośrodka zagranicznego.

Intensywny rok

Debatę na UG poprzedziły podsumowania mijającego roku działalności, idei Związku Uczelni Fahrenheita i projekty dalszych planów federalizacji i ewaluacji. Mówiła o nich prof. dr hab. inż. Adriana Zaleska-Medynska, która od roku pełni funkcję Dyrektora Związku Uczelni Fahrenheita. Jak zapowiedziała, celem działań jest znalezienie się FarU w światowym rankingu 1000 najlepszych uczelni. -  Każda z uczelni jest mocna, ale  razem możemy więcej - podkreśliła.

Jak poinformowała prof. dr hab. inż. Adriana Zaleska-Medynska w ramach FarU powstało i pracuje 21 zespołów składających się z pracowników trzech uczelni, w których przekazywane są dobre praktyki i przeprowadzane wspólne szkolenia.

 

Trwa inwentaryzacja aparatury badawczej będącej na wyposażeniu laboratoriów i pracowni uczelni FarU. – Niebawem system będzie dostępny, co umożliwi współpracę i oferowanie usług – zapowiedziała prof. Adriana Zaleska-Medynska.

Z podjętych z sukcesem działań wymieniła także udział kół naukowych w największych targach pracy branży IT w Europie Środkowo Wschodniej - Infoshare, gdzie FarU miało wspólne stoisko, na którym prezentowano osiągnięcia młodych badaczy. Dyrektor Faru podkreśliła wymianę doświadczeń młodych badaczy w ramach FARu podczas niedawnej konferencji pt. Młodzi dla Fahrenheita, skupiającej doktorantów różnych dziedzin i dyscyplin z trzech uczelni.

Dyrektor FarU prof. Adriana Zaleska-Medynska wspomniała także o umowie z PKM, z Gdańską Agencją Rozwoju Gospodarczego i działającej już z powodzeniem uczelnianej poczcie FarU. Mówiła także o udanej współpracy z samorządem m.in. o nowym systemie stypendialnym dla doktorantów, który sfinansowany będzie przez miasto Gdańsk.

Swoje wsparcie i entuzjazm dla rozwoju związku FarU wyraziła w nagranym dla uczestników debaty filmie Aleksandra Dulkiewicz, prezydent miasta Gdańska: - We współpracy z uczelniami chcemy przyciągnąć do Gdańska młodych naukowców, gdzie warto studiować i gdzie warto rozwijać karierę – powiedziała Pani Prezydent. - Mamy wspólny interes w budowaniu silnego ośrodka naukowego. Miasto chce towarzyszyć w tej drodze.

Warto dodać, że w ramach współpracy wokół FarU i postaci Fahrenheita, planowane są także uroczyste obchody urodzin uczonego na uczelniach i w regionie oraz międzyuczelniane, wspólne  Juwenalia.

debata

fot. Paweł Sudara/GUMed

Słodko i gorzko

W czasie debaty padło wiele pytań, wśród nich wiele trudnych m.in. pytano o czy ideę wspólnej ewaluacji. – Poszczególne uczelnie nie mają potencjału, aby wyrobić wysoką kategorię w niektórych dziedzinach – wyjaśniał prof. Marcin Gruchała, Rektor GUMed. – Kolejna ewaluacja  powinna być tą wspólną – zapowiedział.

W quizie, który rozwiązywano podczas debaty wzięli udział widzowie zasiadający w Sali Teatralnej UG oraz śledzący transmisję on-line. Pytania sprawdzały m.in. opinie na temat oczekiwań po powstaniu konsorcjum.  Zdecydowana większość uczestników odpowiedziała, że konsolidacja zwiększy rozpoznawalność międzynarodową i pozycję rankingową. Zapytana o obawy związane z procesem większość uczestników wybrała odpowiedź „skomplikowanie procedur administracyjnych”. Natomiast promocję i potencjalne zwiększenie rozpoznawalności wybrano jako priorytetowe zadanie. Odpowiedzi uczestników debat na Politechnice i GUMedzie były niemal identyczne. Komentując wyniki quizu dyrektor  i rektorzy mówili o wspólnych działaniach mających uprościć procedury administracyjne i zapowiedzieli zintensyfikowanie działań mających podkreślić rozpoznawalność marki.

Możliwość zadawania pytań mieli widzowie obecni w Sali Teatralnej. Byli wśród nich pracownicy wszystkich trzech uczelni. Dr hab. Monika Bąk, prof. UG, Dziekan Wydziału Ekonomicznego, dr hab. Aleksander Kubicki, prof. UG, Prodziekan Wydziału Matematyki, Fizyki i Informatyki mówili o udanych, wspólnych przedsięwzięciach. Pojawił się też temat oferty Związku dla studentów i doktorantów.  - Jaki pakiet korzyści ma Związek dla studentów i kandydatów? – pytano.

- Proponujemy im międzynarodowo rozpoznawalny silny ośrodek akademicki – powiedział prof. Krzysztof Wilde, Rektor PG. Jako przykład wymienił propozycję zunifikowania systemu domów studenckich tzw. nowoczesny akademik czy możliwości korzystania ze wspólnej infrastruktury sportowej.

Pytano także o korzyści dla humanistów oraz o przypadki tych samych dyscyplin, z których jedne posiadają lepszą pozycję od innych. Czy słabsze zyskają, a lepsze nie stracą? Pojawiły się także pytania dotyczące osób z niepełnosprawnością i doktorantów.  W odpowiedzi na kwestie podniesione przez doktorantkę padła propozycja spotkania z ta grupa społeczności akademickich uczelni i poznania ich propozycji związanych  z działaniami konsolidacyjnymi.

- Rozmawiamy o rzeczach trudnych, nie lukrowanych. Zabierzcie dobrą nowinę pod strzechy i pomagajcie nam. Wiemy co chcemy robić, wiemy, że potrzebujemy Państwa partycypacji. Inspirujcie nas – podsumował prof. Piotr Stepnowski, Rektor UG.

Autorka grafik: Anna Szczepkowska / visualcoach.pl
Ewa K.Cichocka/ Zespół Prasowy UG